O soi

O sojo moja – tak śpiewa każdy wegetarianin i weganin przygotowujący sobie obiad. Do tego śpiewającego chóru powinni dołączyć także miłośnicy mięsa. Poniżej znajdziecie powody, dla których warto włączyć soję do diety.

Jeśli myślicie, że soję jedzą tylko wegetarianie i weganie, to się mylicie. Warzywem tym zajadają się choćby mieszkańcy Azji, gdzie stanowi ona główne źródło białka – to mogło się troszkę zmienić, od czasu kiedy tamtejsza ludność zapragnęła jeść jak mieszkańcy Zachodu. Na azjatyckich stołach pojawiła się wołowina – jej konsumpcja przede wszystkim w Chinach dynamicznie wzrasta. Jednak nadal obok ryżu jest to najbardziej popularne warzywo w południowo-wschodniej Azji. Co ciekawe w tamtejszych kuchniach traktowana jest jako produkt oleisty – stąd słynny olej sojowy. W Europie soja przyjęła się jako źródło białka. W naszym regionie świata oleje wytwarza się z innych roślin, głównie z oliwek oraz rzepaku. Warto jednak przyjrzeć się soi i wprowadzić ją do swojego menu.

Soja na świecie

 Jak łatwo się domyślić soja pochodzi z Chin. To tam rolnicy udomowili ją jako pierwsi. Niektórzy badacze twierdzą, że miało to miejsce nawet 5 tysięcy lat temu. Niestety nie potrafimy dokładnie określić daty początku uprawy soi. Możemy być jednak pewni, że soję i produkty z niej zrobione w Europie poznali najpierw Portugalczycy i Hiszpanie. Wynikało to z ich zamorskich podróży i ekspansji kolonialnej. Jednak dopiero w połowie XIX wieku rozpoczęła się stała uprawa soi na półwyspie Iberyjskim. Co warto zaznaczyć, olej sojowy był sprowadzany do Europy znacznie wcześniej jako orientalny przysmak.

Obecnie największymi producentami soi na świecie są: USA, Brazylia, Argentyna i Chiny. W Polsce uprawa tego warzywa nie jest popularna ze względu na jej wymagania. Ta jednoroczna roślina lubi ciepło i stałe umiarkowane opady. Warto także zaznaczyć, że soję uprawia się przede wszystkim na paszę dla zwierząt.

Co z soi?

Jak już wcześniej było wspomniane, z soi wytwarza się olej, który obecnie znany jest na całym świecie. Wiąże się to z popularnością kuchni chińskiej i japońskiej. Jednak soja to nie tylko olej! Słyszeliście kiedyś o tofu lub o tempeh? Jeśli nie, to podpowiadamy Wam, że są to sery wytwarzane z soi. Pozyskuje się z niej także ziarna, wyrabia mąkę oraz wytwarza mleko i jogurty. Ponieważ roślina ta zawiera dużo białka, jest ona popularna jako zamiennik produktów odzwierzęcych. Niestety soja ma jedną wadę w porównaniu z mięsem – nie zawiera całej palety aminokwasów potrzebnych ludzkiemu organizmowi. Dlatego zbilansowana dieta wegetariańska i wegańska wymaga spożywania białek różnego pochodzenia.  Należy ją wzbogacać olejami, fasolą oraz innymi roślinami strączkowymi.

Soja bogata jest nie tylko w białka. Zawiera także dużo folianów oraz niektóre witaminy z grupy B – przede wszystkim B1, B2 i B6. Jeśli weźmiemy pod uwagę makroelementy, to znajdziemy w niej wapń, fosfor i magnez. W diecie ważne są także mikroelementy, których soja ma całkiem sporo – to przede wszystkim żelazo, mangan, cynk i miedź.

Z soi wytwarza się liczne produkty spożywcze, co sprawia, że możemy z niej przygotować wiele ciekawych dań. Jeśli ktoś planuje ograniczyć spożywanie mięsa lub chce przejść na wegetarianizm, to soja będzie znakomitą odpowiedzią na jego potrzeby.