O kawie

Skąd pochodzi? Jakie wydarzenie historyczne, z którego dumni są Polacy, wpłynęło na rozpowszechnienie kawy? Jaki jej rodzaj jest najbardziej popularny? O tym wszystkim przeczytacie w naszym pobudzającym tekście. Gorąco zapraszamy!

Ciężko wyobrazić sobie bez niej poranek czy popołudniowe spotkanie z bliską osobą przy ulubionym kawałku ciasta. Kawa, bo o niej mowa, od początku odkrycia spełniała dwie ważne funkcje. Po pierwsze pobudzała organizm, a  po drugie łączyła ludzi, dzięki rytuałowi wspólnego jej picia. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie widoku miast bez kawiarni i kafejek, w których możemy spokojnie dyskutować, delektując się różnymi rodzajami kawy. Tylko skąd pochodzi kawa? Kto ją rozpowszechnił i jak trafiła do Europy? 

Skąd przybyła kawa?

Historia kawy zaczyna się w Etiopii. Legenda mówi, że tamtejszy pasterz zauważył, że kozy które zjadały liście i czerwone owoce rosnących tam roślin, były bardziej pobudzone i nie spały w nocy. Zaciekawiony postanowił sam spróbować jagód. Oczywiście poczuł się pobudzony. Następnie podzielił się swoim odkryciem z lokalnym mnichem. Ten po serii prób i eksperymentów stworzył nowy pobudzający napój.

Choć etiopskie odkrycie miało miejsce w IX wieku, to popularność kawy wzrosła parę wieków później dzięki Arabom i Turkom. Najpierw w tym pobudzającym napoju rozsmakowali się mieszkańcy Półwyspu Arabskiego, a następnie Turcy z Imperium Osmańskiego. Relacje mówią, że kawa w Konstantynopolu stała się tak popularna, że imamowie narzekali na pełne kawiarnie i puste meczety. Podobnie w Europie, kawiarnie zaczęły powstawać jak grzyby po deszczu – najpierw w Anglii, a potem we Francji. Początkowo Europejczycy nie wiedzieli, czy mogą pić kawę ze względu na muzułmańskie pochodzenie napoju. Dopiero Klemens VIII po spróbowaniu kawy nakazał „ochrzcić kawę”. Od tej pory jej popularność wyłącznie rosła.

Kawowe ciekawostki

A jaki wkład w rozpowszechnienie kawy mają Polacy? Decydującą rolę odegrało dwóch Polaków. Najpierw Jan III Sobieski pokonał Turków pod Wiedniem, ci wycofując się, zostawili olbrzymie zapasy kawy. Fortunnie, jeden z naszych rodaków wypuszczony z osmańskiej niewoli, wytłumaczył polskiemu królowi, jakim dobrem dysponuje. Ów Polak nazywał się Franciszek Jerzy Kulczycki. To on otworzył pierwszy prawdziwy salon kawowy „Pod błękitną butelką” we Wiedniu. W ciągu kilku lat w Europie Środkowej założono wiele podobnych lokali, a wiedeński sposób serwowania kawy z bitą śmietaną, a potem także z lodami, zrobił zawrotną karierę.

O kawie można mówić godzinami, to w końcu najpopularniejszy napój na świcie. Kawa jest drugim towarem handlowym na świecie, wyprzedza ją tylko ropa naftowa. A jaką kawą się najczęściej handluje? Arabica jest najpopularniejszym gatunkiem – 60% światowych upraw. Drugiej miejsce zajmuje Robusta z areałem rzędu 36%. Jak widać, te dwa gatunki zdecydowanie zdominowały kawowy rynek. Co ciekawe, Arabica zawiera o połowę mniej kofeiny niż Robusta.

Pierwszy ekspres do kawy powstał we Włoszech w 1906 roku. Zbudował go Luigi Bezzera. To właśnie dlatego kojarzymy Włochy jako kraj, w którym serwuje się cudowne espresso. 

Kawie przypisuje się pozytywny wpływ na ciało człowieka. Poza oczywistym pobudzeniem, kawa zmniejsza ból mięśni podczas intensywnego wysiłku fizycznego, wspomaga oddychanie i koncentrację. Niektóre badania przypisują kawie działanie przeciwalergiczne. Mała czarna poprawia także pamięć krótkotrwałą i zdolności poznawcze. Warto więc pić kawę, nie tylko ze względu na jej zniewalający smak, ale także walory zdrowotne. Pamiętajmy tylko, żeby nie przesadzać z ilością. Ostatnie zalecenia wskazują, że nie powinniśmy przekraczać 4 filiżanek kawy dziennie. Oczywiście zależy to od naszego stanu zdrowia. Osoby o niskim ciśnieniu mogą sobie pozwolić na większą dawkę kofeiny i częstsze smakowanie ulubionego napoju.