Nawijamy o makaronie

Rurki, muszelki, spaghetti czy świderki to tylko najbardziej znani przedstawiciele świata makaronów. Zanurzmy się w tym świecie, by poznać jego tajemnice i różnorodność.

Jakie jest wasze pierwsze skojarzenie, gdy słyszycie słowo „makaron”? Czy wyobraźnia przenosi was do słonecznej Italii, a może widzicie chińską zupę? W kuchnia na całym świecie makaron pojawia się w wielu rodzajach potraw. Dodajemy go do zup, choćby do rosołu, robimy z niego osobne dania z sosem i serem, a także znajdziemy go w lekkich sałatkach warzywnych. Widać wyraźnie, że jest to podstawowy produkt spożywczy o wielu zaletach. Łatwo go zrobić na małej przestrzeni. Co istotne, do produkcji makaronu nie potrzeba wielkiego pieca, lecz wystarczy garnek z gorącą wodą. Jednocześnie makaron jest bardzo pożywny i zwiększa swoją objętość podczas gotowania, dzięki czemu łatwiej się nim najeść. 

Ciągnący się spór

O pochodzenie makaronu toczy się zażarty spór. Przytaczana często legenda mówi, że to Marco Polo przywiózł makaron z Chin do Italii. Bulwersuje ona Włochów. Słusznie, ponieważ makaron był znany na obszarze Włoch i całego Morza Śródziemnego o wiele wcześniej. Należy też pamiętać, że makaron włoski i ten chiński są zupełnie innymi produktami. Chińczycy spożywają makarony z mąki pszennej, gryczanej, ryżowej i sojowej. Zazwyczaj makaron gotuje się o wiele dłużej, więc jest bardziej miękki i jedynie kształtem  przypomina ten włoskie. Co najważniejsze, włoski makaron przygotowywany jest z mąki durum, która o wiele lepiej znosi uprawę na terenach suchej Italii.

Wprawdzie makaron trafił na Sycylię za sprawą Arabów, ale to Włosi wiele wieków później urozmaicili i rozwinęli jego produkcję. Wiązało się to z wynalezieniem maszynek do szybkiej produkcji i krojenia ciasta. Dodatkowo groźba głodu wymusiła na Włochach eksperymentowanie z jedzeniem. Sprawdziła się więc stara maksyma, mówiąca, że kryzysy i niepowodzenia są świetnym zaczątkiem innowacji i zmian.  

Rodzaje makaronów

Współcześnie wszystkie dostępne w sprzedaży makarony robi się mechanicznie. Większość nazw makaronów bierze swoje nazwy z języka włoskiego. I tak znamy włoskie spaghetti, które nie ma polskiego odpowiednika. Ale już popularne rurki, to włoskie penne, które świetnie pasują do pesto. Z kolei kokardki to włoskie farfalle, świderki to fusilli, a tagliatelle to po polsku krajanka. Nie możemy zapominać jeszcze o lasagne, które wprawdzie nie ma polskiego tłumaczenie, ale te duże prostokątne płaty makaronu są składnikiem jednej z ulubionych potraw o tej samej nazwie.  Wspominamy tutaj o zaledwie kilku popularnych rodzajach makaronów. Jest ich o wiele więcej. W języku włoskim sama wielkość kokardek albo krajanek powoduje, że taki makaron otrzymuje swoją wyjątkową nazwę.

Makaron z mąki durum

Kupując makaron w sklepie, powinniśmy zwrócić uwagę, z jakiej mąki jest wytworzony. Jeśli trafimy na ten z mąki durum, to bierzmy go bez zastanowienia. Dlaczego? Makaron z mąki durum ma więcej substancji odżywczych i minerałów, takich jak fosfor, żelazo, potas czy cynk. Warto wspomnieć także o witaminach z grupy B oraz o kwasie foliowym. Co jest jednak najważniejsze, taki makaron ma niższy indeks glikemiczny. Co to oznacza? Po jego spożyciu we krwi pojawi się mniej glukozy, co sprzyja dłuższemu uczuciu sytości.