Kuchnia chińska - bez pośpiechu

W kulturze chińskiej jedzenie pełni bardzo ważną rolę. Reguły właściwego zachowania przy stole, podobnie jak chińskie menu, potrafią zadziwić!

Trzy posiłki

Chińczycy jedzą każdego dnia trzy ciepłe posiłki. Do pierwszego z nich zasiadają już około godziny 12, a do ostatniego – nawet po godzinie 19. W Europie i Ameryce znajomi zazwyczaj spotykają się na kawie i ciastku. Natomiast dla Chińczyków ogromną wartością jest celebrowanie posiłków – posiłki spożywa się wraz z współbiesiadnikami, a kosztami dzieli się po wyjściu z restauracji, nigdy przy stole. Chińczycy zasiadają zazwyczaj przy okrągłych stołach, wokół których jest miejsce nawet na 8-10 osób. Gospodarz siedzi zazwyczaj twarzą w kierunku drzwi, zaś zaproszeni przez niego goście po bokach. Wspólne jedzenie pomaga zacieśniać więzy towarzyskie, a także… finalizować biznesowe kontrakty! Wspólnie się również pije – w chińskiej kulturze samodzielne picie jest uważane za niegrzeczne, więc zawsze należy podnieść szklankę czy kieliszek w stronę choćby jednej osoby siedzącej przy stole. No to „Ganbei!” (czyli chińskie „Na zdrowie!”).

Sztuka powolności

W Chinach jada się wolno. Nikt tu nikogo nie pogania, a przerwa obiadowa podczas pracy jest rzeczą świętą. Wiele posiłków spożywa się pałeczkami. Warto jednak pamiętać, że zabawa nimi przy stole jest traktowana jako spory nietakt. Podobnie zresztą, jak wbijanie pałeczek pionowo w potrawę na talerzu – według Chińczyków przynosi to nieszczęście.

W Polsce oczekuje się od gości, że pozostawią po sobie puste talerze – dla gospodarzy jest to znak, że im smakowało. Zupełnie inaczej jest w Chinach – tutaj dobrze widziane jest pozostawienie odrobiny jedzenia po zakończonym posiłków – na znak, że gość najadł się do syta. Wyjątek stanowi ryż – należy zjeść go do ostatniego ziarenka, bowiem nawet jedno pozostawione na talerzu może przynieść pecha!

No dobrze, a kto płaci? Wśród Chińczyków rzadko zdarza się, że każda osoba płaci za siebie. Opłaty za zamówiony posiłek dokonuje ta osoba, która zaprasza współbiesiadników na ucztę.

Chińskie menu

Karty w restauracjach rozpoczynają się zazwyczaj od liang cai, czyli zimnych przekąsek. W tym miejscu można również spotkać specjalności szefa kuchni charakteryzujące się znacząco wyższymi cenami. Dalej są posiłki ciepłe (zupy i „drugie dania”) oraz desery. Zamawiając posiłek w chińskiej restauracji, musimy jednak mieć na względzie, że często są one przygotowywane z „niezjadliwych” dla Europejczyków składników – np. śliny jaskółki czy płetw rekina.

Kuchnia chińska jest niezwykle zróżnicowana – w zależności od regionu kraju jada się inne przysmaki. W centralnej części Chin popularna jest wieprzowina i wołowina (koniecznie w wydaniu pikantnym!) oraz kaczka po syczuańsku. Wschód charakteryzują słodko-kwaśne wywary, owoce morza i… potrawy wegetariańskie. Kuchnia południowych Chin to ta najbardziej znana Europejczykom – wywodzą się z niej tak ostatnio popularne pierożki dim sum i potrawy gotowane na parze. Północna część kraju to przede wszystkim sajgonki, baranina i kaczka po pekińsku.